W przeszłości pewnie wiele razy słyszałeś opowieści okolicznych rybaków o tajemnicznym, wodnym mieście położonym daleko na południe. Marzyłeś, by tam się dostać, choć historyjki o owym miejscu traktowałeś z przymrużeniem oka. A teraz właśnie spełniają się Twoje marzenia. Zacumowawszy wreszcie drewnianą łódkę w małej przystani, stawiasz nogę na spękanym kamiennym bloku. Wokoło widzisz rozweselonych ludzi, niektórzy z nich leniwie moczą nogi w lazurowej wodzie, inni zaś odpoczywają w cieniu starego drzewa posadzonego na małej platformie. Czas wydaje się płynąć wolniej. Podczas gdy Ty ze zdumieniem obserwujesz okolicę, podchodzi do Ciebie młodzieniec.
- Witaj w wodnym mieście, tutaj możesz poczuć się swobodnie i odpocząć od miejskiego zgiełku
Jakkolwiek patetycznie by to nie brzmiało, owe przywitanie utwierdziło Cię w przekonaniu o niezwykłości tego miejsca. Młodzieniec kontynuując, opowiada o historii wodnego miasta. Dowiadujesz się, że kamienne bloki stanowiące jego fundament liczą kilkaset lat, zaś ich pochodzenie nie jest znane - wiadomo tylko, że zostały wyciosane przez ludzi. Dopiero teraz zwracasz uwagę na niezwykłą precyzję brył tworzących wodne miasto. Twój wzrok mimowolnie kierujesz w stronę przycumowanych nieopodal łódek - o takiej sobie mogę tylko pomarzyć - myślisz. Twój rozmówca zauważa Twoje lekkie zamyślenie, uśmiecha się pod nosem i na chwilę przerywa opowiadanie historii miasta.
- Tak, łódka może Ci się przydać, jeśli chcesz nas częściej odwiedzać
Pytasz, czy możesz wynająć taką bądź może nawet kupić. Młodzieniec prowadzi Cię przez kilka drewnianych mostów aż do małej chaty pośrodku wodnego miasta. Tam spotykasz wychodzącego właśnie z niej starszego człowieka z wędką. Rozmawiasz z nim o wynajęciu łódki. Okazuje się życzliwym człowiekiem, podobnie jak młodzieniec, który Cię powitał. Myślisz: Cena nie gra roli - muszę mieć tę łódkę. Teraz sobie uświadomiłeś, jak bardzo polubiłeś to miejsce. Na pewno tu wrócisz.