Sklep Pete'ego
Pada siarczysty deszcz. Już jesteś cały przemoczony, ale nie chcesz stać na tym deszczu. Widzisz starą ruderę, od razu postanawiasz do niej wejść. Wydawało Ci się, że budynek jest opuszczony, ale od strony schodów prowadzących w dół słychać było głosy. Inne drzwi były zamknięte. Nie po to ktoś montował stalowe drzwi wszędzie, żeby były otwarte. Słyszysz dźwięki kroków, zbliżających się do Ciebie po stopniach schodów. Chcesz już wyjść z tego miejsca, ale jest za późno. Zostałeś zauważony...
- Od Pana Dona? Miałeś być godzinę temu. - mówi mężczyzna ubrany w elegancki garnitur.
- To przez tą pogodę... - odpowiadasz słowami, które pierwsze przyszły Ci na myśl. Starasz się wyglądać na spokojnego. Wiesz, że trafiłem do niewłaściwego miejsca.
- Ach. No trudno, proszę za mną. Słyszałem, że macie dzisiaj ciężki biznes do załatwienia. No mam kilka argumentów, które pozwolą szybciej rozwiązać problem. - mówi, prowadząc Cię schodami w dół. Wchodzisz do pomieszczenia jasno oświetlanego przez jedną żarówkę zwisającą z sufitu na kablu. Gdy tylko przyzwyczajasz się do światła, dostrzegasz arsenał broni, powieszonych na ścianach i kilkanaście drewnianych skrzyń.
- A więc czego dzisiaj będziesz potrzebował? - pyta się mężczyzna, który uważa Cię za zupełnie inną osobę...
Ostatnie puzzle





Ostatnie statusy
Łiiii! 16 puzzli, w starej notacji byłaby pierwsza gwiazdka przy nicku.
przecenilam swoje umiejętnosci, jeszcze nie umiem
mam nadzieję że mój drugi puzzel przypadnie wam do gustu
ja go poprawiłęm cień poprawiłęm
Wczorajszy dzień był moim pierwszym na GPT mam nadzieje że nauczę się robić pixel-arty godne tego miasteczka ;]