Sklep Gifts
Ledwo dostałeś się do środka, a już słyszysz krzyki sprzedawcy do klienta trzymającego wielkiego pluszaka. Niewiele rozumiejąc, przeglądasz półki pełne zabawek i maskotek cały czas zbliżając się do dwóch mężczyzn, by przysłuchać się całej dyskusji.
- Panie! Panie ale ja panu tłumaczę nigdy tej samej dwa razy! - zdanie prawie wykrzyczane przez starszego sklepikarza roznosi się po całym sklepie - cały jego sens jednak się gubi momencie kiedy młody klient ostentacyjnie kładzie przytulankę na ladzie, mija cie i wychodzi ze sklepu, byś ty dopiero teraz zaczął się dusić w tanich perfumach.
Podchodzisz do lady by zobaczyć zrezygnowany wyraz twarzy sprzedawcy - Nigdy się nie nauczą. Nigdy! Drugi raz tą samą maskotkę chciał dać w prezencie jednej dziewczynie! - "Bo się jej podobała." - Co za pokolenie przy ich prokreacji wyginiemy, najnormalniej w świecie wyginiemy... - starzec uświadamia sobie zaniedbanie klienta i poprawia się pytając - Ale co najjaśniejszego pana do nas sprowadza?
Ostatnie puzzle





Ostatnie statusy
Łiiii! 16 puzzli, w starej notacji byłaby pierwsza gwiazdka przy nicku.
przecenilam swoje umiejętnosci, jeszcze nie umiem
mam nadzieję że mój drugi puzzel przypadnie wam do gustu
ja go poprawiłęm cień poprawiłęm
Wczorajszy dzień był moim pierwszym na GPT mam nadzieje że nauczę się robić pixel-arty godne tego miasteczka ;]